Manada de lobos, dia o noche

Áreas - tereny. => Prado => Wątek zaczęty przez: Calipso w Czerwiec 07, 2013, 15:57:36

Tytuł: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Calipso w Czerwiec 07, 2013, 15:57:36
Gdzie strumyk płynie z wolna.. - tak jak ta piosenka. Właśnie tutaj znajduje się strumyk, który wypływa z lasku.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 14, 2013, 16:37:21
Wszedłem jako moje pierwsze wcielenie-skromny i nieśmiały.Usiadłem nad strumykiem,patrząc w taflę wody.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Calipso w Czerwiec 14, 2013, 16:57:25
Wleciałem. Okrążyłem strumyk wokół.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 16, 2013, 17:25:31
Wbiegłem truchtem, może nieco szybciej niż bym chciał. Dodatkowa para łap czasami była nawet potrzebna.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Calipso w Czerwiec 17, 2013, 17:43:39
Wylądowałem. Rozejrzałem się.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 17, 2013, 17:55:29
Zobaczyłem inne wilki.Na wszelki wypadek zmieniłem osobowość na groźnego i niebezpiecznego mnie.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Calipso w Czerwiec 17, 2013, 17:57:32
Złożyłem skrzydła. Westchnąłem.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 17, 2013, 17:58:06
Warknąłem na obcego basiora.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Calipso w Czerwiec 17, 2013, 18:00:43
Usiadłem. Popatrzyłem się w niebo.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 17, 2013, 20:18:56
Usiadłem. Przednią parę łap podniosłem i zacząłem trzeć pysk.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 17, 2013, 21:19:37
Warczałem na wilki,będąc w gotowości do ataku...
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Calipso w Czerwiec 18, 2013, 14:55:31
Była dzisiaj piękna pogoda. Westchnąłem.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 18, 2013, 15:09:09
Zdenerwowany,że wilki na mnie nie reagują,zmieniłem swą postać na przyjacielską.Zacząłem merdać wesoło ogonem.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 18, 2013, 16:15:00
Opuściłem przednią parę łap na ziemię i spojrzałem na wilka (Rain).
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 19, 2013, 15:04:37
Przekrzywiłem ciekawie głowę.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Calipso w Czerwiec 19, 2013, 15:11:48
Przez przypadek stałem się niewidzialny. Patrzyłem się dalej w niebo.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 19, 2013, 15:13:27
Uśmiechnąłem się do wilka,który patrzył na mnie.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Karoiiina w Czerwiec 19, 2013, 15:14:12
Wleciałam. Rozejrzałam się. Nigdzie nie widziałam Calipso.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 19, 2013, 15:15:58
Popatrzyłem przyjacielsko na waderę.Uśmiechnąłem się do niej.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Karoiiina w Czerwiec 19, 2013, 15:17:46
Odwzajemniłam uśmiech, lecz byłam strapiona, iż mego partnera nie było widać. Zmieniłam się w sokolicę i zrobiłam kilka rundek nad strumykiem.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 19, 2013, 21:11:47
-Em... - odkaszlnąłem i spojrzałem na wilka. -Hej.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 19, 2013, 21:23:51
-Cześć.-uśmiechnąłem się i podszedłem bliżej.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 20, 2013, 13:49:21
-Khem... Zena. - podałem basiorowi przednią prawą łapę. Lewą przednią oparłem na barku lewj środkowej (xD)
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 20, 2013, 15:38:08
Uśmiechnąłem się i "uścisnąłem" łapę basiora.
-Ja jestem Rain...ale uprzedzam-mam roztrojenie jaźni,więc mam w sobie jeszcze dwóch innych basiorów...Storma i Rainbowa.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Karoiiina w Czerwiec 20, 2013, 17:05:47
Calipsa nie było widać. Wylądowałam obok basiorów.
- Jestem Karoiiina. - mruknęłam
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 20, 2013, 17:38:18
-Czyli tak jakby trzech w jednym ciele? - spytałem ciekawie.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 20, 2013, 17:41:09
-Zena. - odpowiedziałem waderze.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Karoiiina w Czerwiec 20, 2013, 17:51:32
Otrzepałam skrzydła. Rozejrzałam się ponownie.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 21, 2013, 14:47:15
-Tak,dokładnie.Trzech w jednym ciele...Na szczęście jakoś się dogadujemy.-zaśmiałem się.
-Jestem Rain,miło mi poznać-uśmiechnąłem się do wadery.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 21, 2013, 16:08:58
-Dziwnie by było, gdybyście się nie dogadywali. - wyszczerzyłem się.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 22, 2013, 05:39:07
-Heh...jakby tak było,to po prostu nie panowałbym nad naszym ciałem...I co chwila musiałbym ustępować miejsca Stormowi...Bo Rainbow raczej nie chciałby z nim walczyć.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Karoiiina w Czerwiec 22, 2013, 08:19:21
Użyłam swej mocy. Zobaczyłam Cala. Był on niewidzialny, więc jak miałam go zobaczyć.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Calipso w Czerwiec 22, 2013, 08:22:28
Otrząsnąłem się i spostrzegłem, że jestem niewidzialny. Odmieniłem się w siebie i podleciałem do Karo.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Karoiiina w Czerwiec 22, 2013, 08:38:44
"W końcu" - pomyślałam.
- Hey Cal. - powiedziałam do partnera
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 22, 2013, 11:08:19
-Heh. Czemu? - zapytałem, po czym dodałem szybko: -Przypraszam, że tak cię wypytuję. Nie musisz odpowiadać. Po prostu jedynym wilkiem, z którym rozmawiałem normalnie, bez wrogich intencji z jego strony, był mój przyjaciel i ojczym Someone.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Calipso w Czerwiec 22, 2013, 15:10:41
- Hey Karo.. W końcu się widzimy.. Może się przejdziemy? - powiedziałem i ruszyłem kawałek
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 22, 2013, 15:54:37
-Spokojnie,ja chętnie odpowiem na każde twoje pytanie...Musiałbym ustępować im miejsca,gdyż każdy z nas chce panować nad ciałem...ale nie możemy wszyscy na raz.Nad ciałem panowałby najsilniejszy,ale na szczęście udało nam się jakoś dogadać.Bo widzisz,rozmawiamy ze sobą w takiej jakby próżni,która jest w naszej głowie.Jesteśmy tam skazani na siebie...Chyba że panujemy aktualnie nad ciałem.Wtedy nie musimy,aczkolwiek możemy się ze sobą kontaktować...Ustaliliśmy ze sobą,że nad ciałem panuje ten,którego charakter aktualnie pasuje do sytuacji...ale jednak nie zawsze nam to dokładnie wychodzi...Storm czasem się trochę buntuje i nie pozwala się zamienić,ale wraz z Rainbowem staramy się go opanować.Więc proszę,nie znienawidź mnie za to,co powie Storm,dobra?
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 22, 2013, 16:37:09
-No co ty? Znienawidzić jedynego basiora, w ogóle wilka, który się do mnie odezwał? W życiu! Zwłaszcza, że teraz wiem, że jeśli powiesz coś niemiłego, to nie będziesz ty. - zaśmiałem się. Po chwili spoważniałem. -A nie będziesz (ty lub dwa twoje... hmm... wcielenia?) się ze mnie śmiał za moimi plecami, że mam sześć łap? Spotykałem takich, którzy to najpierw niby tacy są mili i przyjacielscy, a godzinę później śmieją się do rozpuku, aż tchu złapać nie mogą.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 22, 2013, 17:40:59
-Nie będę się śmiać...No chyba,że Storm,ale wtedy będzie miał przesrane w tej naszej "próżni".Obiecuję.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Karoiiina w Czerwiec 22, 2013, 17:45:45
Poszłam kawałek za Calem. Wtuliłam łeb w jego sierść.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 22, 2013, 17:54:54
-Hej, bez przesady. W sumie, przyzwyczaiłem się...
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 22, 2013, 19:10:29
-Widzisz...inne wilki,z całej naszej trójki,najbardziej lubią mnie.Pomimo to,za moimi plecami i tak się ze mnie śmiali...wiem,co to za uczucie-być wyśmiewanym.I wiem,że wcale nie jest ono najlepsze.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 22, 2013, 21:30:59
-Tak, ja też wiem... Cieszę się, że chociaż ty to rozumiesz. - uśmiechnąłem się.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 23, 2013, 06:23:12
-Nie ma sprawy.-uśmiechnąłem się.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 23, 2013, 13:12:28
Podniosłem się i stanąłem (tak jak na awatarze).
-Może się pościgamy?
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 23, 2013, 15:20:29
-Heh...ja raczej nie będę miał szans...co powiesz na wyścig ze Stormem? On chyba jest troszeczkę szybszy...przynajmniej tak się wydaje.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 23, 2013, 16:25:40
-Heh, ok. - przygotowałem się.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 23, 2013, 21:36:15
Szybko obgadałem całą tą sytuację se Stormem.Zamieniłem się z nim,a moje ciało również się zmieniło.
-To co,łajzo,ścigamy się?Nie prześcigniesz mnie,kaleko...-warknąłem.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 24, 2013, 11:24:40
Zatkało mnie na krótką chwilę.
-A ty to co...? Ty to niby taki idealny jesteś...? - wbiłem pazury przedniej łapy w ziemię i wyryłem długą, grubą linię. -Stawaj tu. Na lini.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 24, 2013, 21:03:42
Posłusznie stanąłem na linii,choć warczałem na basiora.W mojej głowie-"próżni",już dostawałem ochrzan od Raina..
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 25, 2013, 09:35:55
Nie reagowałem, nie warczałem. W głowie powtarzałem sobie słowa Raina. Zmaterializowałem obok nas gwizdek i białą flagę.
-Do biegu. - mruknąłem.
Flaga się uniosła.
-Gotowi.
Flaga odchyliła się.
-START! - Flaga się opuściła, rozbrzmiał gwizdek. Ruszyłem do przodu.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 25, 2013, 15:22:25
Szybko wystartowałem i biegłem przed siebie.Biegłem jak najszybciej...
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 25, 2013, 16:19:26
Zacząłem wbijać pazury w ziemię, żeby lepiej się odbić. Zagle stanąłem jak wryty, aż mną zarzuciło.
-Nie ustaliliśmy mety...
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 26, 2013, 18:57:58
Pomimo,że byłem już spory kawałek od wilka,usłyszałem to,co powiedział.Zaśmiałem się.
-Masz rację,głąbie.To twoja wina...teraz będę musiał zaczynać od początku!
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 26, 2013, 19:10:19
-A ty to nie głąb? Pobiegł od razu do przodu, nawet go nie zainteresowało gdzie. - przewróciłem oczami, mając w duchu nadzieję, że Rain się za to na mnie nie wkurzy. -Do tamtego krzaka. -pokazałem. -Do biegu, gotowi, START! - krzyknąłem i pobiegłem najszybciej jak mogłem.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 26, 2013, 19:12:35
Bez chwili wahania wystartowałem,choć byłem nieźle wkurzony na Zenę.Warczałem przez całą drogę i biegłem tak,jakbym chciał upolować basiora.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 26, 2013, 19:15:27
Ze strachu przyspieszyłem, przebierałem sześcioma łapami jakby mnie sami bogowie gonili, modląc się w duchu, żeby Storm mnie nie pogryzł. Zawsze bałem się bólu, nie mówiąc już o tym, że ogólnie bałem się nawet najmniejszego szelestu. Strachajła i tyle.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 26, 2013, 19:17:19
Zaczynałem mieć problemy z utrzymaniem kroku wilkowi.Starałem się przyspieszyć,ale niezbyt wiele to dawało...Jestem po prostu dla niego za wolny.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Karoiiina w Czerwiec 26, 2013, 19:25:33
Podleciałam do góry i przyglądałam się basiorom. Patrzyłam się do końca wyścigu.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 26, 2013, 19:28:44
Dzięki trzem parom łap mogłem wykonać dwa razy dłuższy skok niż zwykły wilk, z drugiej strony Storm też był nieźle szybki.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 26, 2013, 19:33:50
Przez szybkość Zeny,miałem jeszcze większą ochotę go złapać...Nagle przyspieszyłem,choć wciąż byłem za wolny...
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 26, 2013, 19:35:41
Ledwie zdusiłem narastający mi w gardle wrzask, ale ze strachu nieco przyspieszyłem, żeby nie być w obrębie jego zębów. Choć łapy mi już omdlewały, było już niedaleko do mety.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 26, 2013, 19:37:55
Dopiero po chwili zauważyłem,że moja prędkość nieco zmalała...Byłem już zmęczony,ale wciąż starałem się dogonić basiora.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 26, 2013, 19:40:52
Wykonałem dość dziwny, choć nawet nieco imponujący, skok i przeciąłem metę. Ze strachu przez zemstą Storma zakręciłem i bez zatrzymywania się pognałem z powrotem.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 26, 2013, 19:44:08
Kiedy przebiegłem linię mety,nieźle się wkurzyłem.Ze względów bezpieczeństwa-dla Raina Zena jest ważny,na moje miejsce pojawił się Rainbow.
-Emm...przegraliśmy..-powiedział cicho,troszkę przygnębiony.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 26, 2013, 19:46:09
Wyhamowałem dopiero przy naszym umówionym starcie. Odwróciłem się, dysząc.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 26, 2013, 19:47:48
Dysząc zacząłem iść w kierunku startu.Pochyliłem głowy,delikatnie podkuliłem ogon i położyłem uszy...Trochę bałem się spotkania z Zeną...nie znam go...
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Karoiiina w Czerwiec 26, 2013, 19:48:31
Zleciałam na ziemię.
- Brawo.. - mruknęłam
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 26, 2013, 19:51:32
Odszedłem na bok,lekko przestraszony widokiem latającej wadery.Nie przestawałem iść w kierunku startu...
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 26, 2013, 19:52:31
Podniosłem głowę, nieco już mniej dysząc, jednak dalej się bojąc. Jednak zamiast Storma lub Raina zobaczyłem zupełnie innego wilka...
Spojrzałem na waderę.
-Dzięki...
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Karoiiina w Czerwiec 26, 2013, 19:56:28
Odeszłam kawałek. Wyczarowałam tabliczkę, na której napisałam:
Wojownicy! Chcecie avans? Zgłaszać się do Alph.
Popatrzyłam się na dzieło i stałam się niewidzialna.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 26, 2013, 19:57:38
Popatrzyłem się na tabliczkę...O co chodzi?Doszedłem do Zeny i cicho,nie odzywając się,usiadłem obok.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 26, 2013, 20:00:17
Spojrzałem na tabliczkę, ale mój wzrok zaraz ponownie przyciągnął wilk.
-Hej...
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 26, 2013, 20:00:53
-Cz..cześć...-powiedziałem nieśmiało.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 26, 2013, 20:02:40
-Jestem Zena... Ale podejrzewam, że już to wiesz...
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 26, 2013, 20:03:24
-T..tak...słyszałem o tobie od Raina...Je..jestem Rainbow...-powiedziałem dość cicho.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Karoiiina w Czerwiec 26, 2013, 20:04:56
Westchnęłam. Pod spodem napisałam.
Nie rozumiesz? Dostałeś swój pierwszy stopień - Woj. 1-ego stopnia. Chcesz mieć drugi stopień? Mieć więcej obowiązków, większy szacunek? Zgłoś się do Alphy!
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 26, 2013, 20:06:22
Popatrzyłem na tabliczkę.Przestraszyłem się tego,że napisy same się pojawiły...zacząłem się trząść.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Karoiiina w Czerwiec 26, 2013, 20:10:00
Pojawiłam się z powrotem. Jednak nikt się nie palił do awansu. Westchnęłam i podleciałam do góry. Krążyłam nad tabliczką gotowa w każdej chwili wylądować.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 26, 2013, 20:12:15
-O... -bąknąłem, gdy Rainbow powiedział, że o mnie słyszał od Raina. -Nie był chyba na mnie...zły?
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 26, 2013, 20:17:14
-Rain?Co ty...przepraszam,ale muszę iść...Ktoś chce chyba awansu...Do zobaczenia.-powiedziałem,a chwilę potem na moim miejscu pojawił się Storm.Szybko podbiegłem do tabliczki.
-Eeeeeej!Ja chcę awansu!-krzyknąłem głośno.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 26, 2013, 20:19:21
-Em... To ja też! - przepchnąłem się obok Storma bliżej tabliczki. Chociaż może lepiej nie kusić losu...
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Karoiiina w Czerwiec 26, 2013, 20:20:10
"No w końcu" - pomyślałam i wylądowałam na ziemi.
- Czyli wy, śmiałkowie, chcecie awansu. Zgadza się? - spytałam
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 26, 2013, 20:22:41
-Jeśli mówiąc "wy" masz na myśli mnie,Rainbowa i Raina,to tak,chcemy.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Karoiiina w Czerwiec 26, 2013, 20:26:55
- Nie tylko was geniuszu. Ten drugi też. - wskazałam na basiora (Zenę)
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 26, 2013, 20:27:45
-Jeśli mówiąc ''wy'', masz na myśli mnie, oczywiście - wtrąciłem się.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Karoiiina w Czerwiec 26, 2013, 20:30:05
"Teoria" - pomyślałam
- Czy czujecie się dumni z tego, że jesteście wojownikami? - spytałam
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 26, 2013, 20:31:27
-Eee... No, chyba...
_________________
Lecę, pa
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 26, 2013, 20:31:50
-Oczywiście.Bycie wojownikiem,walka...to moja pasja.
---------------------
Papa
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Karoiiina w Czerwiec 26, 2013, 20:49:56
- Wojownik to nie tylko walka, co o tym sądzisz? - spytałam Raina-Rainbowa-Storma

Pa.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 26, 2013, 20:52:35
-W walce nie chodzi tylko o przyjemność,jaką z niej wyciągamy,ale o cel walki.Są dwa rodzaje walki:walka o życie i walka o honor.Trzeba umieć rozróżniać te walki...-powiedziałem,będąc Rainem.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Karoiiina w Czerwiec 26, 2013, 20:54:33
- Tutaj obrońca i wojownik są brani jako jedno, lecz są to oddzielne pozycje. Co byś zrobił, gdybyś nie mógł obronić swego stada podczas wojny?
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 26, 2013, 20:55:44
-Zacząłbym od ewakuowania wszystkich.Na koniec zostałbym tu i walczył do końca.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Karoiiina w Czerwiec 26, 2013, 20:58:58
- Dobrze.. Teraz przejdźmy do czegoś innego. - mruknęłam
Czarami stworzyłam "boisko".
- 5 kółek. Na drodze czekają "was" przeszkody - mruknięcie zaklęcia - Nie liczy się czas, ale umiejętność poradzenia sobie z trudnościami.

Ja muszę lecieć. Pisz ze szczegółami. Zena, masz odpowiedzieć na pytania, które przedtem zadałam i potem kółeczka. Jutro sprawdzę. Ale szczegóły. Pa.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 26, 2013, 21:01:44
Zacząłem biec.
------------------
Papa.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 26, 2013, 21:13:45
Pierwszą przeszkodą,jaką musiałem ominąć było bagno zmieszane z ruchomymi pisakami.Niby nic trudnego...Kiedy na nie wbiegłem,zacząłem się zapadać.Zrozumiałem,że w ten sposób nie przejdę.Zmieniłem się w ptaka i przeleciałem nad bagnami.Przyszła kolej na duży basen z aligatorami,rekinami i piraniami (nie wiem,czemu tak dużo w jednym,ale ok). Wróciłem do swojej wilczej postaci-do postaci Storma.Wskoczyłem do wody,nie zwracając uwagi na zwierzęta.Kiedy tylko coś do mnie podpłynęło,warczałem i atakowałem to.O dziwo,nawet rekiny się mnie bały...No cóż,taki jest Storm.Wyskoczyłem z basenu i otrzepałem się.Pobiegłem dalej.Przyszedł czas na stado baranków.Niby nic,ale przed zagrodą był napis "Nie wprowadzać wilków-przestraszone zginą". Zmieniłem się więc w baranka i bez problemu przebiegłem.Na samym końcu trudniejszej części trasy trasy stał niedźwiedź.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 26, 2013, 21:18:14
Zacząłem z nim walkę-jako Storm.Wgryzłem mu się w szyję,a on zaryczał.Machnął łapą i mnie zrzucił.Zaczął mocno krwawić.Spróbował mnie zaatakować,ale byłem szybszy-kiedy stanął na tylnych łapach przewróciłem go i pobiegłem dalej-w końcu mam go ominąć jeszcze 4 razy...Nie chciałem go zabijać za pierwszym razem.Przeszedłem do łatwiejszej części boiska-do części wyglądającej jak zwykłe boisko treningowe dla psów.Uśmiechnąłem się i bez problemu pokonałem wszystkie przeszkody.Dotarłem na metę/start,usiadłem na chwilkę zdyszany.Kiedy troszkę odpocząłem,zacząłem wszystko od nowa...
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 26, 2013, 21:19:04

--------------
Nie wiedziałem,jakie to mają być przeszkody...może być?
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Karoiiina w Czerwiec 27, 2013, 09:04:03
Przyglądałam się Rainowi-Rainbowi-Stormu (nwm jak pisać).

Okey, może być
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 27, 2013, 10:56:49
Zrobiłem drugie okrążenie-w ten sam sposób,co pierwsze.
----------------------
Dzięki.
Jak nie wiesz,jak pisać moje imię,to pisz po prostu jedno.Ja tu biegam cały czas jako Storm.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 27, 2013, 13:34:31
Po zakończeniu usiadłem na chwilkę,by potem pobiec dalej.Trzecie okrążenie.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Karoiiina w Czerwiec 27, 2013, 13:57:57
Mruknęłam zaklęcie. Nagle pod łapami Storma pojawiły się ruchome piaski, potem bagno, a na końcu gejzery, które mogą w każdej chwili wybuchnąć.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 27, 2013, 16:12:06
__________________________
Ok, jestem. Co mam robić?
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Karoiiina w Czerwiec 27, 2013, 16:48:25

- Dobrze.. Teraz przejdźmy do czegoś innego. - mruknęłam
Czarami stworzyłam "boisko".
- 5 kółek. Na drodze czekają "was" przeszkody - mruknięcie zaklęcia - Nie liczy się czas, ale umiejętność poradzenia sobie z trudnościami.

Ja muszę lecieć. Pisz ze szczegółami. Zena, masz odpowiedzieć na pytania, które przedtem zadałam i potem kółeczka. Jutro sprawdzę. Ale szczegóły. Pa.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 27, 2013, 18:46:43
-Nie, wojownik to nie tylko walka. Wojownik ma za zadanie również bronić watahy.
-Hmm... Pewnie zrobiłbym to co Rain, Rainbow i Storm. Pomógł wydostać się innym i został, aby walczyć.
Ruszyłem w trasę za Stormem. Podbiegłem do bagna. Cofnąłem się jednak. Szybko zmaterializowałem most, przebiegłem po nim i usunąłem go, gdy byłem po drugiej stronie. Pobiegłem dalej. Dotarłem do basenu. Cofnąłem się i skoczyłem. Wylądowałem na grzbiecie jakiegoś krokodyla. Jeden z rekinów wynurzył się błyskawicznie, aby mnie ugryźć. Trzasnąłem go łapą po oczach. Uciekł. Zacząłem skakać po krokodylach, aż dotarłem do końca basenu. Pobiegłem dalej. Dotarłem do zagrody z baranami. Przeczytałem tabliczkę, ale jednak, mimo strachu, zacząłem się zastanawiać. W końcu wymyśliłem. Zmaterializowałem sobie futro baranie i założyłem. Przysiadłem na ziemi i zacząłem na tylku przesuwać się na drugą stronę zagrody, żeby wyglądało to tak, jakby baran szedł. Wyskoczyłem z zagrody po drugiej stronie i zrzuciłem futro. Zobaczyłem niedźwiedzia. Starając się nie okazywać strachu, ruszyłem powoli na zwierzę, warcząc i szczerząc kły. W końcu skoczyłem na niego, ale niedźwiedź bez trudu odrzucił mnie dwa metry dalej. Po kilku minutach takiej powtarzającej się walki zmaterializowałem jakąś deskę i palnąłem niedźwiedzia w łeb, warknąłwszy ze zniecierpliwieniem. Gdy padł, jednak przytomny, pobiegłem dalej. Pokonałem szybko boisko z przeszkodami i zacząłem od początku. Po wykonaniu pięciu okrążeń usiadłem, dysząc.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Karoiiina w Czerwiec 28, 2013, 11:49:41
- Zena, dostajesz awans. - mruknęłam
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 28, 2013, 13:40:29
-Dziękuję bardzo.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Czerwiec 28, 2013, 14:04:17
Kiedy pod moimi łapami pojawiły się ruchome pisaki,zmieniłem się w feniksa.Sprawnie przeleciałem nad nimi,potem nad bagnem i szybko ominąłem gejzery.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Karoiiina w Czerwiec 28, 2013, 14:57:55
- Dobra, stop Storm! - mruknęłam zaklęcie i wszystko zniknęło - Też dostajesz awans. Jak będziecie chcieli potem awansować, to dopiero za tydzień.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Czerwiec 30, 2013, 17:34:46
-Ok.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Karoiiina w Lipiec 01, 2013, 08:22:09
Zaczęło mi się nudzić. Złożyłam skrzydła. Przede mną pojawił się hologram z moimi mocami. Wybrałam "Prędkość światła" (jestem równie szybka jak światło). Z nudów zaczęłam biegać po polanie.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Karoiiina w Lipiec 03, 2013, 12:37:58
Wyleciałam.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Calipso w Lipiec 03, 2013, 12:38:39
Wybiegłem.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Lipiec 10, 2013, 14:51:30
-Dziękuję.-powiedziałem i pałeczkę przejął Rain.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Lipiec 12, 2013, 17:48:44
-Rein - odezwałem się ostrożnie.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Lipiec 12, 2013, 18:52:33
-Taaak?-spytałem,zamerdałem ogonem i się uśmiechnąłem.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Karoiiina w Lipiec 12, 2013, 18:57:26
Wleciałam ponownie. Usiadłam.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Lipiec 13, 2013, 16:48:09
-Wiesz... Nie jesteś chyba zły, że pokonałem Sto... was w wyścigu?
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Lipiec 13, 2013, 20:55:49
-Niee,co ty.-zaśmiałem się i uśmiechnąłem.
-Nigdy nie byłem najszybszy.Patrząc na budowę twojego ciała,masz o wiele lepsze warunki na bycie zwycięzcą w wyścigach.Nie mówię tu tylko o dodatkowych łapach.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Karoiiina w Lipiec 14, 2013, 08:48:44
Położyłam się. Przysłuchiwałam się rozmowie basiorów.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Lipiec 14, 2013, 19:02:20
-Heh, prócz dodatkowych łap to ja właściwie nie mam nic... To co tu widzisz - wskazałem na swoje łapy i brzuch - to jedynie tłuszcz i futro, żadne tam mięśnie... A to - dotknąłem swojej głowy - to to jakieś afro-przecierka jest... Nie, bez trzeciej pary łap nie miałbym szans. - zaśmiałem się.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Lipiec 14, 2013, 21:59:50
-Ty popatrz na mnie! Ja jestem gorszy! A mięśnie to ty masz...widać,że dużo biegasz.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Lipiec 15, 2013, 22:11:52
-Nazwałbym to zwiewaniem. - odparłem ponuro.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Lipiec 16, 2013, 12:47:41
-Dobre i tyle...ja praktycznie wcale nie biegam.-powiedziałem i usiadłem.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Lipiec 16, 2013, 14:56:57
-A Storm? W wyścigu, gdybym miał tylko cztery łapy, złapałby mnie, zabił, zakopał, odkopał, ożywił, pogonił i zabił jeszcze raz. Takie przynajmniej odniosłem wrażenie.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Lipiec 16, 2013, 21:01:46
-To tylko wrażenie...choć jakby cię złapał,to pewnie serio by tak zrobił xD-zaśmiałem się.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Lipiec 17, 2013, 16:59:39
Potrząsnąłem głową i uśmiechnąłem się.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Karoiiina w Lipiec 18, 2013, 08:24:11
Podeszłam do drzewa. Wyrzeźbiłam z niego coś na kształt Calipsa. Byłam zdenerwowana. Moja sierść zapłonęła. Zaczęłam walić w tego drewniaka, przy okazji wymykało się takie coś jak: "Ty niewdzięczniku! Ty.. ty zdrajco!"
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Lipiec 18, 2013, 12:03:23
Popatrzyłem na Karoiiinę.
-Przepraszam...czy..czy coś się stało?-spytałem zmartwiony.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Lipiec 18, 2013, 15:06:58
Powędrowałem oczami za wzrokiem Raina. Również spojrzałem na Karoiiinę.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Karoiiina w Lipiec 19, 2013, 16:16:35
Wtedy się zorientowałam, że oni mówią do mnie. Mruknęłam zaklęcie i drzewo znikło. Westchnęłam.
- Nie. Nic się nie stało. - mruknęłam, dalej stojąc do nich tyłem.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Lipiec 19, 2013, 19:58:32
-Heh...skoro tak twierdzisz..-mruknąłem pod nosem.
-Ale to nie leży u mnie w naturze,by nie przejmować się czyimś nieszczęściem...widzę,że coś się stało.Pamiętaj,że jak będziesz chciała się z tego zwierzyć,zawsze chętnie cię wysłucham.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Karoiiina w Lipiec 20, 2013, 07:22:14
Rozwinęłam skrzydła i wyleciałam.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Lipiec 20, 2013, 11:37:12
Uniosłem brwi, patrząc za Karoiiiną.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Karoiiina w Lipiec 20, 2013, 16:40:25
Wleciałam ponownie. Trzepnęłam grzywką. Wskoczyłam na drzewo i stałam się niewidzialna.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Lipiec 20, 2013, 20:42:07
Wciąż zmartwiony i zdziwiony popatrzyłem na Zenę.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Lipiec 20, 2013, 20:52:31
Skierowałem wzrok na Raina.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Karoiiina w Lipiec 21, 2013, 09:02:45
Siedziałam na drzewie. Nie chciałam, aby mnie zobaczyli.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Lipiec 21, 2013, 22:38:09
Usiadłem...*O co mogło chodzić?*
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Karoiiina w Lipiec 22, 2013, 06:58:20
Nie poruszyłam się. Nie wydawałam dźwięków.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Lipiec 22, 2013, 12:06:25
Westchnąłem i położyłem się.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Rain w Lipiec 22, 2013, 12:29:39
Patrzyłem chwilę na Zenę,po czym wstałem i,wciąż zmartwiony,wyszedłem (przy okazji zamieniłem się z Rainbow'em na miejsca).
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Zena w Lipiec 22, 2013, 15:59:33
Również wstałem i wyszedłem.
Tytuł: Odp: Arroyo
Wiadomość wysłana przez: Karoiiina w Lipiec 23, 2013, 08:18:22
Wylecialam